Forum Wilczego Stada Ksie¿yca
Puka Blondynka do domu Blondynki.
Blondynka przestraszona pyta:
K..kto tam?
Ja.
Ja?!
Jedna Blondynka dzwoni do drugiej:
-Cze¶æ to ty?
-Nie,to ja.
-A to przepraszam,pomy³ka.
Podchodzi blondynka do informacji PKP:
-Przepraszam,jak d³ugo jedzie poci±g z Krakowa do Warszawy?
-Chwileczkê..
-Dziêkujê!!
Brunetka i Blondynka znalaz³y 3 granaty rêczne i postanowi³y,¿e lepiej bêdzie,je¿eli zabior± je na posterunek policji.
-A co,je¶li jeden nam wybuchnie,zanim tam dotrzemy? - pyta nagle Brunetka.
-Nie martw siê - mówi blondynka - Sk³amiemy i powiemy,¿e znalaz³y¶my tylko dwa.
Wpada blondynka do fryzjera i wo³a:
-Proszê mnie ostrzyc,ale nie mo¿e mi pan ¶ci±gn±æ empetrójki,bo umrê!!
Fryzjer strzy¿e,ale w pewnym momencie str±ca s³uchawki. Blondynka umiera.
Fryzjer podnosi str±cone s³uchawki i s³yszy:
-Wdech,wydech,wdech,wydech..
To na tyle xD
Offline